Minęło już 17 lat od premiery "
Kill Bill" - czyżby nadeszła pora na zapowiadaną od lat kontynuację?
Vivica A. Fox, która zagrała w filmie postać Vernity Gren, tak uważa. I ma castingową sugestię dla
Quentina Tarantino: w sequelu powinna wystąpić
Zendaya.
Grana przez
Fox Vernita Green jest w filmie pierwszą przeciwniczką Panny Młodej (
Uma Thurman). Kobieta ginie na oczach swojej córeczki Nikki i bohaterka oferuje jej szansę na zemstę. "Kiedy dorośniesz i wciąż będziesz miała mi to za złe, będę czekała", mówi.
Tarantino jeszcze w 2004 roku zapowiedział, że za 15 lat chętnie nakręci kontynuację, w której Nikki postanawia zemścić się na Pannie Młodej.
W udzielonym niedawno wywiadzie
Fox zdradziła, że w roli córki Vernity Green chętnie zobaczyłaby
Zendayę, znaną m.in. z serialu "
Euforia" czy "
Spider-Mana: Daleko od domu".
Nie byłoby to super? I prawdopodobnie wystarczyłoby tyle, żeby projekt dostał zielone światło na realizację, powiedziała
Fox.
Ona (Zendaya) i Uma (Thurman) są bardzo wysokie. Byłoby to naprawdę mocne. Możmy spróbować wysłać tę wiadomość w świat: "Tarantino, obsadź Zendayę!" i rozbudzić jego zainteresowanie, by zajął się tym projektem. Nie byłoby to wspaniałe?
Co ciekawe, w grudniu zeszłego roku
Tarantino przyznał w jednym z wywiadów, że istnieje szansa na realizację "
Kill Bill: Vol. 3", bo po wielu nieudanych próbach wymyślenia dalszego ciągu historii Panny Młodej w końcu udało mu się znaleźć pomysł, z którego jest zadowolony.
Przypomnijmy, że twórca ma plan zakończenia reżyserskiej kariery po nakręceniu (około) dziesięciu filmów. Co Wy na to, gdyby jego ostatnim projektem była kontynuacja "
Kill Bill"?
"
Kill Bill" trafił niedawno na naszą listę "najlepszych scen pożyczonych z innych filmów". Zobaczcie ten odcinek "7 wspaniałych":