Pewnie już było to pytanie ale będę wdzięczny jak mi ktoś odpowie, dlaczego jednostki policji mające szukać zbuntowanych androidów nazywały się "blade runner"??
Podczas przygotowań do realizacji filmu, producenci jak i Ridley Scott zdecydowali się nie używać tytułu literackiego pierwowzoru("Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?")jako tytułu filmu. Chcieli użyć tytułów jak "Mechanismo"(wówczas była taka gazeta), gdzieś czytałem że Scott chciał także tytułu "Gotham City":)ale nie udało im się uzyskać do nich praw. No i nie mogli wykombinować tytułu (wersja robocza brzmiała "Niebezpieczne dni") ani nazwy zawodu dla głównego bohatera i wtedy trafili na książkę Williama Burrughsa "Blade Runner" i odkupili od niego te nazwę, jest nawet podziękowanie na napisach końcowych. Też mnie zawsze ciekawiło dlaczego "Blade Runner":)
"Blade Runner" można przetłumaczyć na "biegnący po ostrzu" i myślę, że to jednak coś znaczy, zwłaszcza gdy widziało się film Scotta.
Ciiiiiii... bo jeszcze jakiś nawiedzony tłumacz to usłyszy.
To ja już wolę "Łowcę androidów" :D
Tytuł "Łowca androidów" już na trwałe zapisał się u nas i nie wyobrażam sobie innego polskiego tytułu.
Ja też. Choć jak myślę o tym filmie, to zawsze myślę o nim jako o "Blade Runner".
Ten polski tytuł (jak wiele zresztą) wzięty z sufitu.
Może i wzięty z sufitu ale przynajmniej pasuje do filmu :)
Pozdrawiam i dzięki za pomoc
Wcale nie pasuje, bo w filmie nie ma ANDROIDÓW jeno REPLIKANCI. W powieści Dicka są androidy. Skoro w tłumaczeniu niektórych filmów zostawia się oryginalny tytuł (np. Cast Away, Control itp.) więc niech Blade Runner zostanie Blade Runnerem.
TO Rosyjski tytuł:"Бегущий по лезвию"- co oznacza właśnie mniej więcej "Biegnący po ostrzu" ("Bieguszi po ljezje"). Także kolega jest bliski prawdy o znaczeniu tytułu. Większośc krajów używała oryginalnego angielskiego tytułu lub totalnie z nim nie związanego (tak jak Polska).. Tylko rosjanie przetłumaczyli ten tytuł dokładnie na swój język- jest to także język słowiański więc można się sugerowac tym że rzeczywiście znaczy to: "Biegnący po ostrzu". Pozdrawiam z 2017 roku:P
Swoją drogą, po sukcesie filmu, to książka przejęła od niego tytuł i jest sprzedawana jako "Blade Runner". Warto zwrócić uwagę, że nie przetłumaczono tytulu. Jest to w sumie zrozumiale, bo książkę mało kto przed filmem pewnie znal. A "Blade Runner" obiło się każdemu o uszy.
Czemu Ridley Scott chciał zmienić tytuł tak w ogóle? Film różni się trochę od książki więc choćby dlatego taka zmiana jest niegłupia.
"Owce w elektrycznym ostrzu" to byłby super tytuł. Pogodziłby tytuł Dicka i angielskie tłumaczenie oryginału.