Kiedy myślałem o Harrisonie Fordzie, to do głowy najpierw mi przychodziła jego rola w Gwiezdnych Wojnach jako Hana Solo, a później stworzona idealnie dla niego postać Indiany Jonesa. Zatem kiedy dowiedziałem się, że obok tych 2 marek zasłynął także z niejakiego Blade Runnera, to zdziwiłem się, że nigdy wcześniej nie słyszałem o tym filmie. W takim obrocie spraw nie pozostało nic innego, jak nadrobienie tego klasyka. Świeżo po obejrzeniu miałem mieszane uczucia, gdyż po jego poprzednich rolach spodziewałem się przygodówy, tymczasem dostałem posępne kino z powolną akcją. Później jednak zacząłem myśleć, o co chodziło głównemu złemu i doznałem prawdziwego oświecenia. Otóż Roy Batty był replikantem, czyli androidem stworzonym na wzór ludzki. Mógł on przeżyć jednak maksymalnie 4 lata. Zaprojektowano go tak z myślą, że przez tak krótki okres nie mogłyby się wykształcić u niego żadne uczucia, a brak emocji był jedyną cechą pozwalającą odróżnić go i jego pobratymców od biologicznie urodzonych ludzi. Plan jednak nie poskutkował, gdyż Roy i jego towarzysze zdając sobie sprawę z tego, jak krótko będą żyli, uciekli ze swojej placówki celem znalezienia sposobu na wydłużenia swojego życia i zlikwidowania każdego, kto stanąłby im na drodze. Niestety, gdy odnaleźli swojego twórcę, ten odparł im, że to niemożliwe, przez co Roy kompletnie się załamał. Genialność tego wątku polega na tym, że my, ludzie, najbardziej boimy się śmierci. Nie możemy pogodzić się z faktem, że kiedyś nas nie będzie i wydaje nam się, że nasze życie jest krótkie. "Łowca androidów" za to wybija nas z tego przekonania, pokazując na przykładzie replikantów, abyśmy się cieszyli z czasu, który został nam dany, gdyż inne stworzenia mogą nam jedynie pozazdrości długości życia. Przykładowo taki chomik żyje 3-4 lat - dla nas jest to bardzo krótko jednak sam chomik, jako że nie jest istotą rozumną, nie potrafi nawet wysunąć takiego wniosku, a co dopiero filozofować na ten temat. Z kolei inaczej jest z replikantami - oni całkowicie zdają sobie sprawę z krótkości ich żywota, co pokazuje jak tragiczny jest ich los.