A więc tak, "My Stunts" jescze nie oglądałem, ale widziałem Policyjna opowieść i Policyjna opowieść 2 - to co Jackie i jego ekipa wyprawia z walkami to rpzechodzi ludzkie pojęcie, oczywiście nie mówię, iż fajnie sie tłuka czy coś (a nawet fajnie sie tłuką), tylko chodzi mi o same efekty. Koleś dostaje, wypada przez okno, spada na daszek, z daszka zlatuje na dół przebujając sie przez drewniana skrzynke, ale wcześniej rozbijając sobą szybę, aż w końcu spada na ziemię po tym jak przedtem łąmie sobą stół. :-)