zmarł na atak serca [*].Szkoda faceta dobry aktor

zm. na atak serca 7 sierpnia 1999 w Malibu

Mistrz "czarnej strony mocy" Charakterystyczny,o nietuzinkowej twarzy.
Powinni choć raz dać mu szansę zagrania jakiejś romantycznej roli.
Szkoda Faceta-Pamiętam go głównie z kaseciaków! Teraz o takich Aktorów B.Trudno!

Dzięki wszystkim za odp..
Prawda, pamiętam go głównie z filmów na vhsie, bardzo charakterystyczny aktor.

Genialna rola w Blade runnerze

Dla mnie już na zawsze zostanie facetem z kucykiem. ( Tango i Cash ) Niezapomniana scena z K. Russelem i S. Stallone. ( Dobry i zły glina + granat )

Wielka szkoda, że odszedł. Najbardziej charakterystyczny aktor grający zazwyczaj henchmenów, obok Sven Ole Thorsenna. W jednym z wywiadów stwierdził, że jego ulubiona rola to Max Jenke z filmu Horror Show. Miałem okazję dzisiaj obejrzeć ten klasyczny horror i powiem szczerze, że widać iż bardzo zaangażował się w tą rolę. A sam horror polecam fanom kina lat80tych, szczególnie za sam klimat i atmosferę. Film notabene z tego samego roku co Tango i Cash dlatego Brion James wygląda tam niemal identycznie:P

Dokładnie, pierwsze co myślę jak go widzę to Tango i Cash. Szkoda, że nie żyje :(

kaseciak to magnetofon kasetowy. słuchałeś jego piosenek?

Jego i jego małych krasnali.
Wiadomo o co chodzi misiu.
Teraz oglądam go na CD.
hai capito?

misia to masz w zoo, kaseciaku.
a ja go ogladam w kiblu - jak sram.
I mojego krasnala.
Va fanculo stronzo

wow

ale głupek :)))

Oj tak... szkoda

Ustały czynności życiowe

Gdyby teraz zmarł w takim wieku to zaraz pojawiłyby się wpisy o szczepionkach :D