Czytałem jego książki dawno temu, kiedy nie wiedziałem że czymś tam się wspomagał. W którejś ludzie łykali coś, trzyliterowy skrót specyfiku, i przenosili się w miniaturowy świat. Może coś przekręciłem, pewnie tak. Wtedy pomyślałem, że musiał mieć doświadczenia z narkotykami. Muszę odświeżyć sobie jego twórczość.
3 Stygmaty - Palmer Eldritch vs. Leo Bulero - CanD vs. ChewZ - wciągał choćby amfe (nie tylko oczywiście bo również lsd, jak i inne specyfiki), ale wtedy bodajże w stanach, traktowana była jako lekarstwo jeszcze...
On wciągał nawet koktajl z witamin zdaje się A B C w odpowiednich proporcjach. Polecam jego biografię.