Jak na komedię to słaby - nie było zbyt dużo powodów do śmiechu, ale jak na zwykły , odprężający zjadacz czasu to w sam raz. Sprawnie zagrana i ciekawa parodia wielkich gwiazd filmu i brukowej prasy w zderzeniu z małomiasteczkową społecznością. 7/10 (trochę naciągane)
Podupadły hollywoodzki gwiazdor Jefferson Steel (Burt Reynolds) zostaje namówiony przez
swojego agenta Charliego (Charles Durning) do wzięcia udziału w prestiżowej inscenizacji
„Króla Leara”. Aktor ma nadzieję, że dzięki tej roli odzyska utraconą sławę. Niestety, gdy
przybywa do Anglii, gdzie sztuka ma być...
Czy trzeba coś dodawać? Polskie komedie bywają śmieszniejsze. Szczerze mówiąc
nazwałbym ten film autoironią, bo Reynolds gra aktora, którego sława przebrzmiała i gra w
amatorskiej sztuce - to trochę jak z samym Reynoldsem. Złote lata kariery minęły i zagrał w
tym gniocie. Jestem ciekaw co czuł będąc na planie i...
Zarozumiały dziad, któremu woda sodowa uderzyła do głowy, bo jest jakimś tam aktorem
przyjeżdża przez pomyłkę do angielskiego Stratford, zamiast do amerykańskiego (chyba tak
to było). Na miejscu wszyscy go goszczą i chwalą, a on wszystkimi gardzi, nic go nie
interesuje i czuje się nie wiadomo kim. Jednym słowem...