Sukces Stallone'a i Shwarzeneggera kazał producentom szukać kolejnych mięśniaków którzy jako rozpoznawalne postaci zapewniłyby gwarancję sprzedaży biletów na lata. Niektórych kreowano na gwiazdy kina akcji, a widownia szybko o nich zapominała (Brian Bosworth), a innym udawało się przedostać do pierwszej ligi i być tam...
więcejsobie po latach ten naprawdę dobry film akcji, w dodatku kopię z VHS (normalnie czułem się jak za dawnych czasów:), moim zdaniem jeden z najlepszych obrazów Dolpha, niby prosta fabuła, a potrafi zaciekawić, fajnie było popatrzeć na wyczyny Lundgrena, takie połączenie "Rambo" z "Commando", na koniec dodam, że smutne...
dolph - niczym bam bam wam dam kopa bam bam - karierę swą zaczynał od kreacji przesympatycznych rosjan: w Zabójczym Widoku był agentem KGB, w Rockym IV ivanem denko, tu jest nikolajem raczenko..
Film nie odbija od średniej z okresu, w którym powstał. Jak na amerykańską produkcję, jedyny Amerykanin został pokazany wręcz naturalistycznie, co jest miłą odmianą od typowej dla filmów z za wielkiej wody Ameryki-Mesjasza Narodów. Jeśli ktoś ma pewne pojęcie o wojskowości to może się uśmiechnąć na widok Rateli,...
...zawitał ostatnio na mojej półce. Film prezentuje się świetnie no i w końcu jest cały (szczególnie chodzi o scenę w której ruscy palą wioskę miotaczami ognia). Wśród dodatków znajduje się interesująca, dłuższa wypowiedź Dolpha o początkach jego kariery do Czerwonego Skorpiona włącznie.
Dopasowałem sobie także...
Ten film to był kiedyś majstersztyk. Chyba każdy oglądał go na wideo. Dolph Lundgren na początku zawsze był w dobrej formie. Ogólnie to film jest niezły - znów film gdzie ruscy muszą dostać po dupie bo wszędzie się pchają. Niedawno odświeżyłem sobie ten filmik i kupiłem sobie na własność podstarzałego VHS-a, którego...
więcej